Dawniej wszystko wyglądało inaczej i trudniej nam było na przykład zidentyfikować po głosie któż to postanowił się u nas pojawić. Oczywiście, że w blokach zostały zainstalowane domofony, które nie za każdym razem były sprawne i często jedynie dawały znak, żeby otworzyć drzwi wejściowe, a jakiej osobie to już była tajemnica. Choć w pewnym momencie postawiono na domofony z tabliczką z cyframi, trzeba było znać kod, żeby drzwi się otworzyły, także tylko mieszkańcy byli w stanie, bez problemu wejść do bloku. Ale już od pewnego czasu można dostrzec trend mówiący o tym, że domofony zakładają sobie też osoby, które mają domy jednorodzinne. Ale nie są to najzwyklejsze domofony, a raczej świetne zdobycze współczesnej techniki}.